Dzisiaj rano po odpaleniu doszły mnie dziwne odgłosy tj. lekkie stukania, podobne do tych gdy błoto odrywa sie z bieżnika i uderza o autko, tyle że te dźwięki są delikatniejsze, słyszalne tylko na postoju przy podkręcaniu obrotów. W trakcie jazdy ich nie słychać. Myślałem ze to może coś z paskiem, tyle że jak pamiętam w Escorcie gdy zaczął się strzępić pasek łomotało równo. Obejrzałem pasek, jest ok.
Przebieg 80kkm - 2003 r.
[ Dodano: Pią 17 Sie, 07 14:44 ]
może to coś z zaworami?...silnik ostygł...niedawno odpaliłem, nic nie słychać
tyle ze wcześniej tego nie słyszałem
To może byc faktycznie "klawiatura", kumpel miał to samo w Seacie Cordoba.
Jak był zimny to dziwnie klekotał, a na ciepło już nic nie było.
Niestety wymienił klawiaturkę.
Pozdrawiam
Komentarz